niedziela, 21 lipca 2013

Nowy Real? Nowa Jakość?

Real Madryt rozpoczął przygotowania do nowego sezonu w tym tygodniu.
Wiemy że nie są to jeszcze tak ciężkie przygotowania przed którymi Real jeszcze stoi, ponieważ nie ma jeszcze kilku kluczowych graczy z powodu występów w reprezentacji, które brały udział w Pucharze Konfederacji.
Kilka zmian w sztabie szkoleniowym znacząca zmiana to oczywiście zmiana trenera z Mourinho na Ancelottiego.
Całe Madridismo jest zdania iż jest to dobry ruch dla klubu, jednak czy tak się stanie? Będziemy mogli odpowiedzieć na to pytanie dopiero po 4 lub 5 meczach nowego sezonu.
Nowy Real? Historia pozostaje nie zmieniona, ale ruchy transferowe klubu z stolicy Hiszpanii na pewno są zaskoczeniem dla świata piłkarskiego.
Dlaczego zaskoczeniem? Odpowiedź jest bardzo prosta przecież Madryt zmienia politykę transferową, nie jesteśmy świadkami spektakularnych transferów jak to miało miejsce kilka lat temu. Tylko jesteśmy świadkami przemyślanych transferów, które mogą zagwarantować nową jakość w klubie. Są to transfery młodych perspektywicznych piłkarzy, którzy są oczywiście Hiszpanami. Mowa tutaj o Carvajal, Illarramendi, Isco. Są to bardzo młodzi piłkarze, którzy już w nadchodzącym sezonie mogą stanowić o sile realu, dadzą jej przede wszystkim powiem świeżości, oraz coś więcej, Ci młodzi piłkarze mają głód zdobywania trofeów.
Nowy trener na pewno już ma ból głowy jak wykorzystać nowy potencjał drużyny.
Jak sądzicie czy po odejściu Higuaina Real powinien zatrudnić nowego napastnika czy dać szansę perełkom z szkółki, przecież takimi są Morata oraz Jose?
Chciałbym żeby tak właśnie było żeby Real w końcu postawił na wychowanków swoich wychowanków, którzy na pewno nie są o wiele słabsi od innych piłkarzy.
Dziś pierwszy sprawdzian NOWEGO REALU. Czas na pokazanie swoich umiejętności nowym piłkarzy oraz tych co już występowali w realu w poprzednich sezonach. Już czas również na walkę o miejsce w wyjściowy skład na start ligi.

wtorek, 21 maja 2013

Upadek Mourinho w Realu....?

Upadek Mourinho w Realu Madrid?
Przeglądając ostatnie wiadomości, oraz konferencje prasową prezydenta Realu Madrid a przede wszystkim wyniki piłkarskie tego wielkiego klubu w kończącym się już sezonie 2012/2013 nie mogłem obejść się bez podzielenia się z wami moich przemyśleń.

Trzy sezony temu  świat obiegła informacja o tym że nowym trenerem Realu zostaje Jose Mourinho.
Pamiętam jak dziś tą informację czekałem z niecierpliwością przed własnym laptopem aż plotki zostaną potwierdzone przez oficjalny komunikat klubu.
W końcu się doczekałem. Byłem wniebowzięty tą informacją jak reszta kibiców  Realu. Wiedziałem że jest to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. Wielka osobowość Jose, wiele pucharów w każdym klubie w którym pracował wcześnie. Według mojego zdania jeden trener z takim zmysłem taktycznym oraz strategia futbolu na świecie.
Wiem wiem, wepnie większość z was może powiedzieć o Jose to że jest nieodpowiedzialny że jest konfliktowy, przede wszystkim z dziennikarzami z którymi nie ma łatwego życia. Ale  dla mnie to jest przykrywka. To jest strategia Mourinho, aby dziennikarze zwracali uwagę na niego a nie na jego piłkarzy, czym zdejmuje presje z piłkarzy.
Wracając do tematu mojego artykułu. Upadek Mourinho w Realu?
Sądzę całkiem inaczej to nie był jego upadek tylko upadek całego klubu, przede wszystkim piłkarzy. Mam tu na myśli legendy Realu Madrid. Tu się wszystko zaczęło psuć. Prezydent Realu powinien zareagować na to szybciej i o wiele energiczniej niż to zrobił.
Piłkarze nie mogę rządzić klubem. Piłkarze są od gry od biegania na boisku, od zdobywania trofeów, a nie do żalenia się prasie i wywieraniu presji na Perezie czy Mourinho.
Pierwszy taki przypadek w karierze Mourinho, kiedy to nie potrafił zdominować szatni.
Dzięki Jose Real zdjął klątwę ćwierćfinału Ligi Mistrzów, dzięki niemu klub z stolicy Hiszpanii zaczął pokonywać Barcelone, dzięki niemu Real wygrał Ligę, jak i Superpuchar oraz Puchar Króla.
Możemy tylko dziękować Bogu że akurat trzy sezony temu Jose trafił na Bernabeu, że podjął się przebudowy zespołu, że chciał większej władzy w tym klubie, takiej jak Ferguson w Manchesterze United.
Szkoda że jednak tak się nie stało, bo dziś byśmy może mówili o fantastycznym sezonie Mourinho i Realu.
A mówimy o straconym sezonie i o upadku jednego z największych trenerów w historii piłki nożnej.
Ida dalej tym tropem. Zwolnienie Jose z funkcji trenera Realu oraz zatrudnienie nowego być może nie rozwiąże problemów z którymi boryka się Real.
Myślicie iż Ancelotti poradzi sobie z szatnią? Ja mam wielkie wątpliwości co do tego. Jak dla mnie nie jest to trener odpowiedni na takie stanowisko w Realu. Zobaczmy przykład w PSG  Carlo nie potrafił poradzić sobie z zachowaniem Ibry. Gdzie w klubie z Paryża miał status gwiazdy raczej jednej gwiazdy światowego formatu. Wiele głupich zagrań oraz fauli, które przekreślały szanse PSG na wygranie meczu.
W Madrycie Ancelotti będzie miał takich gwiazd o wiele wiele więcej. Obym się mylił może  jemu będzie dane ułożenie tej drużyny a nie Mourinho.
Jednak z całym szacunkiem dla Włocha, na ławce trenerskiej Realu widzę Joahima Loewa, lub Jurgena Kloppa. Obaj są młodzi oraz perspektywiczni. Być może w końcu dadzą Realowi upragnioną stabilizację.
Zobaczymy co stanie się po zakończeniu sezonu, kto zostanie nowym trenerem, gdzie wyląduje Jose Mourinho...
Na te pytania będziemy mogli odpowiedzieć prawdopodobnie w przyszłym miesiącu.
Reasumując całą wypowiedź nie widzę tutaj upadku Mourinho w Realu, dzięki niemu kibice mogli cieszyć się w końcu z półfinałów Ligi mistrzów z Ligi i Pucharów. Dzięki niemu ten klub znów zaczął wracać do dawnej świetności.

Gracias Jose!!!!!

czwartek, 7 lutego 2013

Kłopoty Realu Madryt...


Obecny sezon dla Realu Madryt nie jest zbyt dobrym czy też łaskawym dla podopiecznych Jose Mourinho
Hiszpańska La Liga jest praktycznie stracona i została przegrana przez klub z Madrytu już w Listopadzie. Obecnie Real zajmuje 3 miejsce w lidze z  16 punktową stratą do największego rywala z Barcelony.
Więc zostaje tylko walka o Puchar Hiszpanii, gdzie w pierwszym półfinałowym spotkaniu piłkarze z Madrytu zremisowali 1:1 z FC Barceloną. Oczywiście Real ma wielkie szansę na awans do Finału i wygrania jednego z dwóch trofeów, w których mogą liczyć na końcowe zwycięstwo .Drugą opcją do wygrania czegoś w tym sezonie jest oczywiście Liga mistrzów w której pierwszej fazie pucharowej zmierzą się z Manchesterem United. Jest to spotkanie szlagierowe w tej fazie rozgrywek.
Jednak czy podopieczni José Mourinho zdołają przezwyciężyć fatum przez które nie potrafią zdobyć trofeum Ligi Mistrzów przez 11 lat z rzędu? Na to pytanie będziemy mogli odpowiedzieć sobie dopiero w połowie Maja, lub znacznie wcześniej. Jednak do tej pory musimy uzbroić się w cierpliwość i oczekiwać dwu meczu z Manchesterem.


Kłopoty kadrowe...w tym sezonie los nie oszczędza graczy największego klubu na siebie.
 Liczne kontuzje w zespole nie pozwalają trenerowi o wystawienie optymalnej jedenastki w każdym meczu. Z drugiej strony przez kontuzję Pepe oraz zawieszenie Ramosa ukazała się kolejna gwiazda drużyny którą jest 
Kłopoty kadrowe...w tym sezonie los nie oszczędza graczy największego klubu na siebie.
Liczne kontuzje w zespole nie pozwalają trenerowi o wystawienie optymalnej jedenastki w każdym meczu. Z drugiej strony przez kontuzję Pepe oraz zawieszenie Ramosa ukazała się kolejna gwiazda drużyny którą jest Raphaël Varane, dzięki któremu Real nie przegrał wysoko na Santiago Bernabeu  z Barceloną.
Niespełna dwudziestolatek z Francji pokazał, iż jest gotów na grę w ważnych meczach Realu i może zostać jednym z najlepszych stoperów Realu w historii. Czyżby Real miał nowego Fernando Hierro?
Oczekiwałbym waszych komentarzy i zdania.

Z drugiej strony możemy obwiniać Mourinho za przegrane spotkania za zły dobór jedenastki na mecz, czy też słabe zmobilizowanie piłkarzy przed meczami z słabszymi drużynami.
Benzema oraz Higuain w obecnym sezonie nie prezentują pełni swoich umiejętności temu drugiemu możemy wybaczyć słabą dyspozycję związaną kontuzją, jednak Benzemie nie.
Zastanawiam się od pewnego czasu co jest powodem tak słabej dyspozycji Benzemy...
Do tej pory nie mogę tego zrozumieć, oraz nie znam powodu. 
Mourinho zarzuca się że zbyt rzadko stawia na młodzież, że zbyt rzadko daje im szansę na pokazanie własnych umiejętności w pierwszym składzie. Możemy mieć tu przykład Nacho, który nie grał na rzecz Essiena, który nominalnie jest defensywnym pomocnikiem a przy absencji Marcelo i Coentrao grał na lewej obronie.
Obecna sytuacja w klubie nie jest zbyt dobra. Wiele informacji wypływających na zewnątrz klubu między innymi o podziale w szatni na pewne grupy co na pewno nie sprzyja atmosferze.
Jednak czy to co wycieka do gazet jest na pewno prawdą?
Myślę że nie. Gdyby było inaczej Mourinho skomentowałby całą sytuację w mediach jednak tego wciąż nie robi. Być może to kolejna gra mediów lub samego Mourinho.
Miejmy nadzieję że Real się pozbiera i będzię się starał wygrać to o co walczy w tym sezonie.
!HALA MADRID!



środa, 6 lutego 2013

Reprezentacja Polski

Wiele osób zadaje sobie pytania czy, Polska reprezentacja w końcu zacznie grać na miarę umiejętności każdego zawodników.
Dlaczego żaden z trenerów polskich czy też zagranicznych nie może czy nie potrafi stworzyć drużyny, prawdziwej drużyny.
Zadanie ułatwione miał Franciszek Smuda, który miał stworzyć reprezentację która wyjdzie
z grupy na Euro 2012 i zaprezentuje się w tym konkursie jak najlepiej. Jednak kłopoty które wywiązały się podczas tworzenia drużyny np ( afera alkoholowa z Arturem Borucem),
który do tego zdarzenia był nr jeden w reprezentacji Smudy. Później było już tylko gorzej,
brak jakiego stylu i pomysły na grę naszej reprezentacji.
Do tych wszystkich problemów przyszła słaba dyspozycja Robert Lewandowskiego, Kuby Błaszczykowskiego, Łukasza Piszczka, którzy przecież bardzo dobrze prezentowali się w meczach kończących sezon Bundesligi. Robert został wybrany najbardziej wartościowym piłkarzem Bundesligi w sezonie 2011/2012.
A podczas meczy Euro? DNO!! Oprócz kilku akcji w meczu zainicjowanych przez tą trójkę nic się nie wydarzyło. Dodatkowo bezmyślne zachowanie Wojciecha Szczęsnego nie dawało i nie napawało nadziei na dobre wyniki naszej reprezentacji.
Kogo to wina tak słabej dyspozycji polskich zawodników na Euro? Franciszka Smudy? Piłkarzy?
Teraz byłego selekcjonera nie ma co rozliczać. Odszedł w niepamięć. Już nikogo nie obchodzi.
Jednak musimy się zastanowić czy ten problem nie istniał w samych zawodnikach.
 Czy wszyscy zasługują na grę z orzełkiem na piersi? Myślę że każdemu trzeba dać szansę jak robi to własnie Waldemar Fornalik, powołując Artura Boruca do kadry, który jest obecnie w dobrej formie.
Miejmy nadzieję że w końcu w naszej reprezentacji Polski będą grać młodzi uzdolnieni piłkarze, których forma jest bardzo dobra.
NIECH NIE GRAJĄ NAZWISKA!
O to właśnie powinni apelować wszyscy kibice polskiej kadry.

poniedziałek, 4 lutego 2013

Karuzela transferowa zakończona

Kilka dni temu a dokładnie cztery zakończyło się zimowe okienko transferowe na całym świecie.
Byliśmy świadkami kilku gorących transferów takich jak Mario Balotelli z MC do AC Milan. "Super Mario" przeszedł do odwiecznego rywala Interu Mediolan w którym grał przed przejściem do MC. Transfer ten wywołał wiele kontrowersji. Odnotowano również zamieszki w Mediolanie pomiędzy kibicami obu klubów.
Jednak oceniając ten transfer obecny klub Włocha dokonał świetny ruch. Już w oficjalnym debiucie Mario strzelił dwie bramki dla Rossonerich. Będąc przy włoskim klubie nie można ominąć Polskiego talentu mowa tutaj o Bartoszu Salamonie, który również przeniósł się z Brescii do AC Milan. Jednak wydaje się iż w Mediolanie wiele oczekują od naszego rodaka i na pewno jest to dla nich inwestycja w przyszłość. Nasuwa się tylko jedno pytanie czy Bartosz będzie dostawał  tyle minut aby dalej się rozwijał w wysokim tempie.
Na przenosiny do Włoszech zdecydował się jeszcze jeden polski piłkarz Rafał Wolski, który miał wiele ofert z zagranicznych klubów oficjalnie mówi się że pozyskaniem Rafała była zainteresowana Borussia Dortmund i wiele innych klubów. Młody polak wybrał natomiast ACF Fiorentine, w której jeszcze nie tak dawno grał Artur Boruc.
Sylwetki Rafała myślę że nie trzeba przedstawiać polskim kibicom, ponieważ dobrze znają go z polskiej ekstraklasy oraz występów w Lidze Europejskiej z Legią Warszawa.
W ostatnim meczu Wolski znalazł się na ławce rezerwowych klubu z Florencji, jednak nie został wprowadzony na plac gry. Trzeba dać Rafałowi trochę czasu, nie od razu po kontuzji dojdzie
do 100% sprawności i formy którą prezentował w poprzednim sezonie.
Podążając tropem polskich talentów, którzy w ostatnim okienku zmienili polska ekstraklasę na ligi i kluby silniejsze nie można ominąć Arkadiusza Milika, który na początku stycznia przeniósł się do Bundesligi zamieniając Górnik Zabrze na Bayer Leverkusen.
Patrząc na silną linie ataku Bayeru w tym sezonie Arkadiusz będzie miał ciężkie zadanie aby dostać kilka minut na zaprezentowanie sowich umiejętności podczas meczów najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech. Zważając na wiek Milika, który jest niespełna dziewiętnastoletnim piłkarzem, w Bayerze będzie miał o wiele lepsze warunki do rozwoju.
Na sam koniec zostawiłem do opisania najdroższy transfer w zimowym okienku transferowym sezonu 2012/2013. Jest to oczywiście transfer Williana z Doniecka do Anży. Brazylijski piłkarz kosztował rosyjski klub aż 35 milionów euro co jest niewyobrażalną kwota.
Klub rosyjskiego miliardera pragnie zdobycia Ligi Mistrzów dlatego buduje zespół na graczach, którzy kosztują dużo i bardzo dużo zarabiają. Jednak czy Anży idzie w dobrym kierunku?
Myślę że może to się nie udać znamy doskonale przypadki, w których tak budowane kluby mają problemy z wyjściem z fazy grupowej Ligi Mistrzów - mowa tutaj oczywiście o MC.

Witam

Jestem nową osobą w świecie blogowania.

Założyłem bloga po to aby przelewać tutaj swoje przemyślenia o polskiej piłce nożnej jak
i zagranicznej. Wiem że istnieje na świecie czy tudzież w Polsce ogromna ilość blogów
o podobnej tematyce. Jednak mam nadzieje że uda mi się zainteresować was moimi spostrzeżeniami.
Mam nadzieje iż z każdym dniem, tygodniem miesiącem popularność mojego bloga będzie rosła.
Mogę wam zagwarantować, że na tym blogu nie będzie czegoś sztucznego.
Wszystko będzie odnosić się do sytuacji problemowych, pozytywnych jak i tych negatywnych.

Już niedługo zapraszam na drugi wpis na moim blogu, a pierwszy o dyscyplinie, którą kocha prawie cały świat.

Pozdrawiam.